Warta zalała bulwary w Gorzowie
Poziom wody na gorzowskim odcinku Warty przekroczył stan ostrzegawczy na początku lutego. Ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Pod wodą znalazły się między innymi dolne tarasy gorzowskich bulwarów. Władze miasta wydały zakaz wstępu na ich teren, a przy każdym pojawiły się tabliczki ostrzegawcze oraz koła ratunkowe. Stan ostrzegawczy utrzymywał się przez kolejne tygodnie, a przy największym wezbraniu do alarmowego brakowało zaledwie kilkunastu centymetrów. Dopiero pod koniec marca poziom rzeki spadł poniżej stanu ostrzegawczego. Z każdym kolejnym odczytem spadki były coraz większe.
Tarasy odsłonięte, ale zamknięte
Teraz sytuacja wraca do normy, bo rzeka opadła, a jej poziom zaczyna się stabilizować. Odsłoniła zalane wcześniej bulwary, ale mieszkańcy i turyści wciąż nie mogą z nich korzystać. Po ponad dwumiesięcznym zalaniu jest tam wciąż sporo błota i innych zanieczyszczeń. Jednak chodzi nie tylko o względy estetyczne. Przeprowadzona ekspertyza wykazała bowiem liczne ubytki i zapadnięcia kostki brukowej na dolnych tarasach. Te uszkodzenia mogą być niebezpieczne dla użytkowników.
Zdecydowała o tym ekspertyza specjalisty, który na zlecenie Gorzowskiego Rynku Hurtowego oceniał stan dolnych tarasów bulwarów po długotrwałym zalaniu ich przez rzekę. Ekspert zidentyfikował wiele ubytków i zapadnięć kostki brukowej, które grożą kontuzją lub zsunięciem się do rzeki - tłumaczy Wiesław Ciepiela, rzecznik gorzowskiego magistratu.
Przeczytaj też: Złodzieje ukradną wszystko! Nawet koła ratunkowe z gorzowskiego bulwaru
Nie da się też nie wspomnieć o nieprzyjemnym zapachu, który unosi się w powietrzu w okolicy zalanych jeszcze do niedawna bulwarów. Obecnie na trwa tutaj wielkie sprzątanie po zalaniu ich przez wodę. Kiedy zakończą się prace porządkowe, przeprowadzone zostaną niezbędne naprawy. Do tego czasu dolne bulwary pozostaną zamknięte.
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?