Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelce Kraj.: Gruzowisko wreszcie znika z centrum miasta (ZDJĘCIA)

Redakcja
- W końcu coś tu się dzieje. Bo taki ładny rynek mamy i takie rumowisko tuż przy nim – mówi pani Grażyna. Kobieta mieszka naprzeciw sądu. I codziennie widzi plac, z którego właśnie ciężki sprzęt usuwa to, co pozostało po budynku Gminnej Spółdzielni.

– Przecież to tak straszyło od lat. Niby zagrodzone było. Ale pamiętam, jak metalowy płot okalający działkę runął na chodnik. Wiatr go przewrócił. Widziałam, jak raz burmistrz osobiście go podnosił – opowiada strzelczanka. – I to niejednokrotnie – przyznaje Mateusz Feder, burmistrz Strzelec Kraj. M. Feder opowiada, że właściciel terenu nazwał go nawet fotografem, bo co się płot przewracał, to burmistrz robił zdjęcia i dzwonił do właściciela, żeby go naprawił.

– Jednak to było dość niebezpieczne, dlatego wreszcie ten pan zamienił metalowe ogrodzenie na siatkę – opowiada burmistrz. Tyle, że zza metalowego ogrodzenia nie było widać chaszczy i gruzowiska. Zza siatki widać już wszystko. – To było najbardziej szpetne miejsce w mieście – przyznaje M. Feder. Mówi, że gdyby właściciel nie wziął się wreszcie za ten teren, to miasto planowało w tym roku odgrodzić go drewnianą palisadą, ozdobioną jakimiś malunkami. – Bo jako urząd nie mieliśmy żadnego wpływu na to, czy teren jest koszony ani uprzątnięty. Mogliśmy jedynie prosić czy przypominać właścicielowi o tym – mówi burmistrz Feder.

Przypomnijmy, chodzi o pusty prawie plac przy samym rynku po budynku Gminnej Spółdzielni. Mieszkańcy wspominają, że po lewej stronie znany wszystkim sklep spożywczy, po drugiej stronie tekstylny. Później w miejsce tekstylnego był komputerowy. Nad sklepami biura GS-u.

W 2008 roku wybuchł tam pożar. Budynek rozebrano. Zostały tylko fundamenty i trochę ściany bocznej. Spółdzielnia sprzedał teren prywatnej osobie. I od tego czasu nic się na nim nie działo, a tylko coraz bardziej szpeciło miasto.
W tym tygodniu rozpoczęło się czyszczenie terenu. Ciężki sprzęt rozwala fundamenty i usuwa gruz z placu. Właściciel pozałatwiał już prawie wszystkie formalności i, jak zapowiada, niedługo zacznie w tym miejscu budowę kamienicy.

Budynek ma być mieszkalno-usługowy. A co najważniejsze będzie nawiązywał architektonicznie i wysokościowo do sąsiedniej zabudowy. Centrum Strzelec (i jeszcze 500 m od murów obronnych) jest pod opieką konserwatora zabytków. – Projekt był bardzo dokładnie konsultowany, było nanoszonych sporo poprawek. Dlatego mamy pewność, że się wpasuje w otoczenie – mówi M. Feder. Kiedy dokładnie może zakończyć się budowa kamienicy tego właściciel działki wczoraj nie chciał mówić.

Przeczytaj też: **Dla przyszłych pielęgniarek są pieniądze i będzie praca**

Zobacz wideo:Zwierzyn: Była Gospoda pod Dębem znikła z powierzchni ziemi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strzelcekrajenskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto