W pierwszym w tym sezonie meczu pomiędzy drużynami z Gorzowa i Wrocławia lepsze były koszykarki KSSSE AZS PWSZ. Jednak Ślęza od tamtego czasu poważnie się wzmocniła. W stolicy Dolnego Śląska gra m.in.znana w Gorzowie Chineze Nwagbo.
Tym razem również to zawodniczki gorzowskiego AZS-u okazały się lepsze. Akademiczki jednak od samego początku miały sporo problemów ze skutecznością. To przyjezdne prowadziły grę i powiększały przewagę. W pierwszej połowie podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego nie grały najlepiej. Popełniały błędy i w obronie, i w ataku.
Po przerwie gorzowianki się przebudziły. A najlepsza w wykonaniu miejscowych była ostatnia kwarta. To wtedy "odpaliły" rzutami z dystansu i właśnie dzięki temu zapewniły sobie zwycięstwo w trudnym boju ze Ślęzą Wrocław.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Ślęza Wrocław 64:52 (14:23, 15:10, 14:14, 21:5)
KSSSE AZS: Brewer 24 (2x3), Zoll 17, Piekarska 6 (2), Dźwigalska 3 (1), Czarnodolska 3 (1) oraz Ogorodnikowa i Szajtauer po 4, Sobek 3 (1), Stelmach 0.
Ślęza: Player 14, Ross 10, Nwagbo 10, Pawlak 4, Leciejewska 3 oraz Mistygacz 5 (1x3), Czarnecka, Głocka i Śnieżek po 2, Rozwadowska 0.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?