KS BASKET 25 EKSTRAKLASA BYDGOSZCZ - POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA AJP GORZÓW WLKP. 58:97
- Kwarty: 7:28, 21:22, 16:22, 14:25.
- KS Basket 25 Ekstraklasa: Papiernik 13 (1x3), Calloway 10 (1x3), Hamilton 7 (1x3), Wieczyńska 1, Zmierczak 0 oraz Pawlikowska 20 (3x3), Sztąberska 7 (1x3), Malawy 0, Radić 0, Zdrodowska 0, Świątkowska 0.
- PolskaStrefaInwestycji Enea AJP: Jakubiuk 22 (9 zbiórek), Bibby 14 (1x3), Wentzel 12 (2x3, 8 zbiórek), Telenga 7 (14 zbiórek), Pszczolarska 7 (1x3) oraz Jones 13 (7 zbiórek), Lebiecka 11 (1x3), Kuczyńska 4, Śmiałek 4, Maćkowiak 3 (1x3).
Akademiczki z Gorzowa kapitalnie rozpoczęły drugą część rozgrywek mimo, że w Bydgoszczy zagrały bez jednej ze swoich czołowych zawodniczek Eleny Tsineke. Rozgrywająca z Grecji doznała drobnego urazu.
Już w pierwszej kwarcie przyjezdne pokazały, że są murowanym faworytem spotkania. Bydgoszczanki prowadziły tylko raz – 3:2 – później rządziły podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego. Szczególnie dominując pod obiema tablicami i bijąc na głowę rywalki pod względem skuteczności. W tej części spotkania gorzowianki osiągnęły 21 punktów przewagi (28:7), zbierając aż 21 piłek (rywalki tylko 7) i grając na 50-procentowej skuteczności rzutów z gry, przy ledwie 11-procentowej miejscowych. Świetnie mecz rozpoczęła Nora Wentzel, która zdobyła siedem z pierwszych 12 punktów gorzowianek. Później z minuty na minutę rozkręcała się Anna Jakubiuk, która okazała się najskuteczniejszą zawodniczką drużyny.
Na początku drugiej odsłony meczu przewaga przyjezdnych jeszcze wzrosła. Bydgoski kosz „dziurawiły” Aleksandra Pszczolarska, Anna Jakubiuk i Nora Wentzel. W efekcie, w 14 min było 10:40!
Nieco optymizmu i nadziei w ekipę miejscowych tknęło pojawienie się na boisku młodziutkiej Amelii Pawlikowskiej. 17-latka przełamała strzelecką niemoc bydgoszczanek, które odrobiły część strat i do przerwy przegrywały 28:50.
Tuż po zmianie stron juniorka miejscowej drużyny dwukrotnie trafiła za trzy punkty, strata gorzowianek zmalała do 16 „oczek”. Nie był to jednak zwiastun czegoś, co mogłoby odwrócić losy spotkania. Zespoły poszły na wymianę ciosów, ale to gorzowianki zadawały ich więcej i lepiej się broniły. To sprawiło, że z biegiem czasu odjeżdżały rywalkom, kończąc trzecią kwartę z 28-punktową przewagą (72:44).
W ostatniej części spotkania trenerzy obu ekip postawili na grę głównie zawodniczek rezerwowych, które nie mają zbyt wielu okazji do pokazania się na boiskach Orlen Basket Ligi. Akademiczki wciąż dominowały i na koniec meczu osiągnęły niemal 40 punktów przewagi.
Zespół z Gorzowa kolejny mecz rozegra w sobotę 30 grudnia. Na wyjeździe zmierzy się z MKS-em Pruszków.
Polub nas na fb
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?