Park wygląda jak wielkie jezioro
Tereny zalewowe w południowej części Parku Narodowego "Ujście Warty" są w większości pod wodą. Zalane zostały między innymi najbardziej charakterystyczne elementy, a więc ścieżki i szlaki przyrodnicze, na których turyści mogą zazwyczaj podpatrywać życie zwierząt w ich naturalnym środowisku. Obecnie obserwacja ptaków możliwa jest jedynie z Wału Wschodniego, Górki Czarnowskiej oraz z dróg i ścieżek Polderu Północnego.
Przeczytaj również: W Lubuskiem powstało nowe jezioro? Nie, tak woda zalewa Park Narodowy "Ujście Warty". Zobaczcie zdjęcia
Przyroda budzi się z zimowego snu
Zalewanie terenów parku przez wezbrane rzeki nie jest jednak niczym nowym. Jest on położony na terenach zalewowych i taka sytuacja ma tu miejsce nawet kilka razy w roku. W kilku minionych latach wody było jednak znacznie mniej z powodu łagodnych zim i suszy. Choć teraz turyści mają problem, żeby oglądać przyrodę, to ptakom taki wodny krajobraz bardzo sprzyja. To, że natura na dobre przebudziła się z zimowego letargu widać i słychać. Niebo przecinają klucze ptasich wędrowców, bo teren parku opuszczają ptaki, które w nim zimowały, a przybywają ptaki zwiastujące wiosnę.
W połowie lutego pojawiły się w parku duże stada czajek, które przepięknie prezentują się mieniąc się kolorami i wykonując podniebne akrobacje. Na porannych wylotach gęsi można zaobserwować między innymi gęgawy, które przeważnie spotykamy w parach, ponieważ przygotowują się do sezonu lęgowego. W parach również spotykamy łabędzie nieme. Czasami możne jeszcze zaobserwować zimowych gości, czyli łabędzie krzykliwe - mówi Remigiusz Wojtera, konserwator Obwodu Ochronnego Słońsk.
W parku już wiosna na całego!
W parku trwa niezwykły i malowniczy spektakl przyrody. Swój powrót głośnym klangorem ogłaszają także żurawie. Smukłe, wyprostowane sylwetki tych pięknych ptaków spacerują już parami po łąkach. Romantyczny nastrój panuje już wśród kaczek. Rozlewiska mienią się wszystkimi kolorami piór.
Wśród dziesiątek tysięcy kaczek najliczniejsze są krzyżówki i świstuny. Zaobserwować możemy także gągoły, cyraneczki, krakwy, rożeńce, głowienki, czernice i ohary. Na ogromnych połaciach rozlewisk zauważymy nurogęsi, bielaczki, kokoszki, perkozy dwuczube, perkozy rdzawoszyje, perkozki oraz bardzo liczne łyski - wylicza Remigiusz Wojtera.
W parku można spotkać także kormorany, czaple siwe i białe. Pojawiły się kanie rude, które zwiastują zbliżającą się wiosnę. Zobaczymy również wrony siwe, sójki, sroki, kruki, myszołowy, błotniaki zbożowe, krogulce, pustułki i oczywiście bieliki. Ale nie wszystkie ptaki powróciły. Nadal brakuje bocianów białych czy jaskółek. Dłużej trzeba będzie zaczekać także na kukanie kukułki.
To ostoja ptaków wodnych i błotnych
Park Narodowy „Ujście Warty” to najmłodszy z 23 parków narodowych znajdujących się na terenie Polski. Jego powierzchnia to ponad 8 tysięcy hektarów. Unikalne tereny podmokłe, rozległe łąki i pastwiska stanowią jeden z najcenniejszych pod względem ornitologicznym obszarów w kraju i są cenną ostoją ptaków wodnych oraz błotnych. Na obszarze parku stwierdzono dotychczas blisko 300 gatunków ptaków. Dla wielu z nich jest to jedno z ważniejszych miejsc lęgowych.
Zobacz również:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
