„Wiórek”, „Morena”, „Nietoperz”, „Wojak”, „Nocek”, „Topola” i „Gacek’’ - to nazwy pociągów, które zameldowały się w sobotę, 23 czerwca, na stacji kolejowej w Międzyrzeczu. Perony dworca wypełnił tłum mieszkańców i przyjezdnych. W tym również obcokrajowców, zafascynowanych zabytkowymi parowozami.
Pierwszy przyjechał „Wiórek” z lokomotywą parową z lat 50. minionego wieku. Kilkadziesiąt lat miały też wagony z drewnianymi siedzeniami. - Pamiętam je jeszcze z dzieciństwa - mówił jeden z uczestników.
Celem trzech pociągów - „Nietoperza”, Gacka” i „Nocka” - była wieś Nietoperek. Wielu pasażerów miało okazję zobaczyć tam i przejechać się miniaturową kolejką ogrodową Józefa Jóźwiaka, o której wiele razy pisaliśmy w naszym tygodniku.
Organizatorem parady było stowarzyszenie TurKol, któremu w sukurs przyszły władze miasta i pracownicy Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury. Burmistrz Remigiusz Lorenz wykupił część biletów. Ale nie dla urzędników, lecz dla dzieci, które przyniosły namalowane lub narysowane przez siebie pociągi. Na gminnym stosiku czekały na nie także gadżety promujące miasto - m.in. pocztówki, mapy i książki.
- Myślimy już o organizacji kolejnej parady w przyszłym roku - zapowiada Ewelina Izydorczyk-Lewy, dyrektor MOK.
Relacja i zdjęcia z parady w środę, 27 czerwca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?