Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężarówka z homofobicznymi hasłami zaparkowała przed I LO. Uczniom to się nie spodobało [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sandra Soczewa (olis)
Uczniowie I LO w Gorzowie (popularnego Puszkina) postanowili dołączyć do ogólnopolskiej kampanii "Tęczowy Piątek". W akcji wzięło udział 211 szkół w kraju, 3 w Lubuskiem. Tylko w Gorzowie doszło do takiego incydentu - pod szkołą zaparkowała ciężarówka z homofobicznymi hasłami. Sprawę zgłoszono do prokuratury.

W piątek 26 października od samego rana, przy wejściu do szkoły, stała ciężarówka obwarowana z każdej strony homofobicznymi hasłami:

"Małżeństwo i rodzina to chłopak i dziewczyna", "Tacy idą po Twoje dzieci. Powstrzymaj ich!", "Stop homopropagandzie i demoralizacji", "Pederaści żyją średnio 20 lat krócej" oraz "Czyny pedofilskie zdarzają się wśród homoseksualistów 20 razy częściej".

To "odpowiedź" jednego z gorzowian na ogólnopolską akcję "Tęczowy Piątek", do której przyłączyli się uczniowie I LO. - Jesteśmy tym oburzeni. Przyłączyliśmy się do akcji, by pokazać, że jesteśmy tolerancji, że tolerancja jest ważna. Tą akcją chcieliśmy też pokazać, że wspieramy środowisko LGBT, że je akceptujemy i nie oceniamy ludzi na podstawie ich orientacji. Co więcej, nikt nikogo nie zmuszał do wzięcia udziału w "Tęczowym Piątku". Kto chciał, ten pokazał np, poprzez ubiór, że przyłącza się do akcji - wyjaśniała nam Amelia Borkowska, przewodnicząca samorządu uczniowskiego w I LO.

Tolerancyjni uczniowie homofobii mówią stanowcze "nie"

- Te wulgarne napisy i zdjęcia widzieliśmy nie tylko my, ale też uczniowie podstawówki, którzy korzystają z naszej hali sportowej. Dzieci w ogóle nie powinny tego widzieć - skomentowała grupka wzburzonych uczniów. Dodali też, że taka ciężarówka i tego rodzaju napisy w ogóle nie wpływają na ich poglądy. Wręcz przeciwnie. - Oczywiście, zdenerwowało nas to, ale jednocześnie... rozbawiło. Nie ma w tym nic fajnego, wręcz przeciwnie. My jesteśmy tolerancyjni i nic tego nie zmieni. Szkoda, że inni mają takie wartości i w ten sposób je manifestują. Na nasz swiatopogląd to nie wpłynie. Nawet żartowaliśmy, że teraz "Tęczowe Piątki" będziemy organizować co tydzień - mówili uczniowie.

Jak uczniowie wyrazili swoje wsparcie dla środowiska LGBT? Na korytarzach, czy też drzwiach pojawiły się niewielkie plakaty w tęczowych kolorach, na przerwach było słychać muzykę kojarzoną ze środowiskiem LGBT, a sami uczniowie ubrali się na kolorowo, albo zadbali o kolorowe, tęczowe elemnty stroju (kolorowe skarpetki, koszulki, naszyjniki itp.). Niektótrzy tęczową flagę wymalowali sobie na twarzy.

- Śmiało można stwierdzić, że połowa szkoły przyłączyła się do akcji i miała kolorowe elementy ubioru - powiedzieli nam uczniowie.

Dyrekcja i nauczyciele zgłosili sprawę do prokuratury
- Ciężarówka szerząca nienawiść, bo inaczej nie można tego określić, pojawiła się przy szkole o godz. 6.15. Właściciel pojazdu opuścił miejsce. O sprawie poinformowaliśmy policję i prokuraturę. Cała szkoła: nauczyciele oraz uczniowie poczuli się urażeni hasłami widocznymi na tym pojeździe. Odbieramy to jako reperkusję przyłączenia się uczniów do akcji "Tęczowy Piątek" - powiedziała nam dyrektor I LO Ewa Szmit.

Akcja uczniów nie spodobała się też jednemu z rodziców szkoły, który swoje oburzenie wyraził nawet pisemnie. Ale nie tylko... - Język z jakim się spotkałam w tej sytuacji, był delikatnie mówiąc niestosowny... Uczniowie naszej skzoły takim językiem się nie posługują - dodała dyr. Szmit.

Policja nie dopatrzyła się znamion przestępstwa
Dyrekcja, nauczyciele i uczniowie Puszkina, byli zbulwersowani sytuacją i hasłami widocznymi na plandece ciężarówki. - To nie powinno tutaj w ogóle stać! To jest gorszące! - zareagował jeden z przechodniów. Innego zdania byli mundurowi.

- Po raz pierwszy przy ul. Puszkina policjanci pojawili się przed godz. 8.00. Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na plandece busa zaparkowanego przy I LO widnieją nieprzyzwoite hasła. Policjanci nie stwierdzili znamion przestępstwa ani wykroczenia - poinformował nas Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Policjanci przy ul. Puszkina pojawili się też o godz. 12.00. Powodem było przebite koło ciężarówce. Wtedy to policjanci pouczyli właściciela ciężarówki, że ma prawo oficjalnie zgłosić uszkodzenie mienia.

Właściciel ciężarówki: - Takie mam prawo, by tu parkować

Przy ciężarówce około godz. 13.00 pojawił się jej właściciel. Zabronił nam publikowania jego wizerunku. Na pytanie, dlaczego zaparkował swój pojazd właśnie w piątek 26 października przy I LO, odpowiedział: - Musiałem gdzieś zaparkować. A takie mam prawo, parkować, gdzie chcę. A, że szkoła ta jest taka ładna, to stanąłem właśnie tutaj - odparł.

Zapytaliśmy też, czy zaparkowanie ciężarówki z takimi, a nie innymi hasłami w tym miejscu, nie jest sabotażem "Tęczowego Piątku" w I LO. - A czym jest działanie uczniów tej szkoły, jeśli nie sabotażem? To oni uprawiają sabotaż - mówił mężczyzna.

Na pytanie, czy codziennie jeździ tym pojazdem, z takimi plandekami nie chciał odpowiedzieć. - A czy ja muszę z panią rozmawiać? Nie muszę. Muszę odpowiadać na pytanie? Nie. I nie chcę - usłyszała nasza dziennikarka.

Uczniowie początkowo uważali też, że mężczyzna zaparkował zbyt blisko przejścia dla pieszych naruszając tym samym przepisy ruchu drogowego. Właściciel auta od razu odpowiedział na ten zarzut, że "wszystko jest wyliczone co do centymetra". Policja potwierdziła tę informację: samochód był zaparkowany prawidłowo.

Ostatecznie mężczyzna odjechał spod szkoły, co obserwowały dziesiątki uczniów. Wszyscy zastanawiali się, jak mężczyzna odjedzie, skoro ma przebitą oponę (nie wiadomo, dlaczego opona była przebita). - Zapłacicie za oponę! - krzyczał mężczyzna, z uczniowie... bili mu brawo i robili sobie "selfie" na tle samochodu.

Kampania przeciw homofobii i prokuratura wiedzą o zajściu
W „Tęczowym Piątku” wzięły udział trzy szkoły w Lubuskiem. Oprócz I LO w Gorzowie, jeszcze szkoły w Zielonej Górze i Świebodzinie. Kampania Przeciw Homofonii nie podaje, które. – Właśnie po to, żeby nie narażać dzieci na takie akcje jak z samochodem – tłumaczy Cecylia Jakubczak. Deklaruje też, że szkoła może liczyć na wsparcie organizacji, którą zresztą o samochodzie zawiadomił jeden z uczniów.

Adwokatka kampanii Karolina Gierdal jednym tchem wymienia, co można zrobić. Przede wszystkim złożyć pisemne zawiadomienie na policję i do prokuratury, i jak najlepiej udokumentować, co zaszło. Według adwokatki mamy do czynienia z wykroczeniem.

Jak informuje, w grę wchodzi art. 51 kodeksu wykroczeń, paragraf 1 – o wywoływaniu zgorszenia w miejscu publicznym. Art. 141 – „kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie…”. Do tego art. 63 a – o umieszczaniu ogłoszeń, plakatów w miejscu publicznym „do tego nieprzeznaczonym”.

O komentarz poprosiliśmy też gorzowską prokuraturę. Jej rzecznik, Roman Witkowski potwierdził nam, że takie zawiadomienie do prokuratury wpłynęło w piątek 26 października, natomiast na razie nie jest w stanie podać więcej informacji.

Akcja "Tęczowy Piątek":
- Akcja Tęczowy Piątek organizowana jest po to, aby nauczyciele i nauczycielki pokazali swoim uczniom i uczennicom, że szkoła jest miejscem, gdzie każdy może być sobą. Tego dnia dorośli i rówieśnicy dają wyraźny sygnał młodym osobom LGBTQI, że mogą na nich liczyć - tłumaczy Joanna Skonieczna z organizacji społecznej Kampania Przeciw Homofobii.

Akcja ta odbyła się w Polsce po raz trzeci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto